Głód tlenowy i zespół chronicznego zmęczenia

Hipoksja, czyli niedobór tlenu w komórkach, z których przecież zbudowane są tkanki, całkowicie zaburza działanie mitochondriów. Mitochondria to struktury obecne w komórce organizmów żywych, które odpowiedzialne są za wytwarzanie energii w postaci ATP (adenozynotrifosforanu i – najprościej mówiąc – uniwersalnego nośnika energii)  – podstawowej substancji odpowiadającej za prawidłowe działanie komórki. Dzięki temu mitochondria sprawiają, że każda tkanka naszego organizmu jest w stanie jakkolwiek funkcjonować. Bez mitochondriów człowiek nie wykonałby nawet kroku! Poprzez proces oddychania komórkowego regulują one procesy metabolizmu w komórce, co jest wyłącznie możliwe i całkowicie uzależnione od obecności właściwej ilości tlenu w organizmie. Mitochondria odpowiadają za prawidłowy obieg energii po ciele człowieka. Najpierw musi ona zostać wytworzona w procesie oddychania komórkowego. Potem dokonuje ona całościowego obiegu po ciele człowieka wedle potrzeb organizmu, aby go odpowiednio zasilić.

Z uwagi na nasz obecny tryb życia bardzo często dochodzi do sytuacji, gdzie mitochondria zostają osłabione w swoim działaniu. Brak odpowiedniej regeneracji, niepoprawne nawyki żywieniowe i fatalna jakość samej żywności, wpływają na kształtowanie się przewlekłego stanu zapalnego, który obejmuje także mitochondria. Skutkuje to zaburzeniem procesu wytwarzania ATP oraz pogorszenia jakości życia. Całości nie sprzyja też proces wydzielania się nadmiernych ilości kortyzolu (stres!), który negatywnie wpływa działanie układu nerwowego i układu hormonalnego. Ten stan dodatkowo pogarsza zdrowie człowieka i powoduje istotny dyskomfort w codziennym funkcjonowaniu.

Efektem pogorszenia pracy mitochondriów mogą być następujące objawy:

 

  • Pogorszenie ogólnej kondycji i wydolności,
  • Częste bóle głowy,
  • Pogorszenie samopoczucia i motywacji,
  • Bóle kończyn i stawów,
  • Problemy z procesem trawienia i wchłaniania składników odżywczych,
  • Pogorszenie koncentracji i zdolności do zachowania uwagi (funkcje kognitywne),
  • Pogorszenie widzenia,
  • Osłabienie odporności,
  • Uczucie przewlekłego zmęczenia.

 

Całość składa się w jednoznaczny obraz jednostki chorobowej znanej pod nazwą zespół chronicznego zmęczenia (CFS). Permanentny stan przemęczenia z napadami ekstremalnego zmęczenia mięśni, zdarzające się zawroty głowy. Wykonanie najdrobniejszych czynności życiowych staje się wysiłkiem. Uczucie rozdrażnienia oraz bezsenność, zmiana postrzegania świata, niewyraźne widzenie czy nietolerancja hałasu. Problemy z koncentracją, zaburzenia pamięci. Drgania mięśni, bóle głowy oraz bóle o charakterze neuralgicznym w okolicach kręgosłupa, szczególnie w odcinku szyjnym. Naprzemienne zaparcia i biegunki, zdarzające się opuchnięcia węzłów chłonnych. Wreszcie napady duszności, którym może wręcz towarzyszyć uczucie całkowitego duszenia się i w konsekwencji zaburzenia rytmu pracy serca. Narastający stres.

Co zrobić? Tego problemu nie rozwiążą leki przeciwbólowe i przeciwzapalne, witaminy czy suplementy. Nie da się walczyć ze skutkami nie eliminując przyczyny. Przyczyna zaś opisana została wyraźnie powyżej.

Brak tlenu! Podstawowego składnika absolutnie potrzebnego nam do życia. Oczywiście potrzebna jest nam również zmiana nawyków żywieniowych – odpowiednia dieta oparta o przyzwoitej jakości żywność. Potrzebny jest nam ruch, który powoduje dotlenienie tkanek. Co zrobić jednak, gdy aktywność fizyczna na „świeżym powietrzu” oparta jest o wdychanie wysoce zanieczyszczonej mieszanki obecnej w otaczającej nas atmosferze, co przynosi skutki odwrotne od oczekiwanych?

Rozwiązanie! Nie ma lepszego i skuteczniejszego sposobu walki z niedoborem tlenu w organizmie niż komora hiperbaryczna. Przy stosowanym przez nas, całkowicie bezpiecznym i nie niosącym żadnych skutków ubocznych ciśnieniu 2,0 ATA dostarczamy dla naszego organizmu prawie 1000% więcej tlenu. Dziesięć razy więcej niż w normalnym procesie oddechowym. Co więcej, dzięki wykorzystaniu procesów fizycznych tlen na tyle skutecznie dociera do naszych komórek, że powoduje kompletne przywrócenie właściwego poziomu ich utlenowania. Przy okazji również 10-krotnie zwiększymy ilość kolagenu obecnego w organizmie, a nasz szpik kostny wyprodukuje 850% więcej komórek macierzystych.

Ile potrzeba nam czasu? Jak to zrobić? Zazwyczaj w ciągu jednego, maksymalnie dwóch tygodni wspólnej pracy i sesji zabiegowych w komorze hiperbarycznej jeżeli nie całkowicie znikają, to przynajmniej ulegają bardzo znaczącemu złagodzeniu nasze dolegliwości.

Masz pytania? Zadzwoń do nas: 603 979 603.